Wiele razy już próbowałem z mango. Kończyło się tak, że roślinę dopadał jakiś grzyb i umierała. Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej.
Jest to drzewo dorastające do 30 m z rodziny nanerczowatych. Pochodzi z Indii, Chin, Malezji, Filipin. Kwiaty żółtawe, małe, niepozorne, zebrane w wiechowaty kwiatostan. Owoce są duże z jedną, niemałą pestką.
Jeśli ktoś z was posiada mango niech podzieli się zdjęciami z uprawy.
_________________ Marzenia się nie spełniają. Marzenia się spełnia.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-06-18, 11:40
Świetna sprawa. Napisz proszę jak potraktowałeś pestkę przed posadzeniem. Moczyłeś ją, podpiłowałeś, do jakiej ziemi wsadzona była pestka i gdzie trzymana.
Pestkę moczyłem kilka dni, codziennie zmieniając wodę oczywiście. Nie piłowałem jej tylko posadziłem prosto do zwykłej uniwersalnej ziemi. Stanowisko ciepłe, słoneczne .
Pestkę należy sadzić, tak aby połowa wystawała ponad ziemię. Kiełkowanie trwa od kilku tygodni do 2 miesięcy.
_________________ Marzenia się nie spełniają. Marzenia się spełnia.
Można też obrać pestkę z tej zdrewniałej łupiny. O ile dobrze pamiętam to tą grubszą stroną w dół. U mnie rosło w ziemi uniwersalnej z dodatkiem piasku.
Witam
Mango mi jakoś skarłowaciało i przestało się rozwijać, a do tego dopadły je przędziorki!
Już po nim, no cóż spróbować jeszcze raz nigdy nie zaszkodzi.
[ Dodano: 2019-02-16, 22:17 ]
Kolejny raz próbuję uprawy mango. Tym razem z pestki wyciągnąłem tzw. migdał i posiałem. Po niespełna 2 tygodniach jest efekt
[ Dodano: 2019-06-15, 20:46 ]
Mango w szklarni :
_________________ Marzenia się nie spełniają. Marzenia się spełnia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach