Niedawno kupiłem w Leroy Merlin okazyjnie takie ciekawe bonsai miniaturkę:
Jak narazie nie sprawia ono wielkich problemów w uprawie.
Mam pytanie czy mógłby ktoś wprawnym okiem popatrzyć czy powinienem przesadzić je teraz czy czekać do następnego roku? O ile się nie mylę to ono chyba zrzuca liście na zimę. Bryła jest dość mocno przerośnięta i boje się ze nie wytrzyma ono do wiosny... .
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2020 Posty: 102 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2020-07-25, 16:50
Poczekaj z przesadzeniem do wiosny. Jest to najprawdopodobniej wiąz drobnolistny Ulmus parvifolia. Zimą nie traci liści chyba, że przechowywany jest w złych warunkach. Na zimę ma podobne wymagania jak cytrusy ale bardzie wilgotne powietrze.
Tak to wiąz. A od czego mogą żółknąć pojedyncze listki? Mam wrażenie że młode przyrosty też słabo rosną, gorzej niż wcześniej i bardzo powoli przybierają kolor ciemno zielony.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2020 Posty: 102 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2020-07-25, 20:26
Jak długo masz w domu? Jak krótko to liście mogą spaść wszystkie-aklimatyzacja. Potem odrosną nowe jeszcze mamy lato. Na zdjęciu nie widzę żółtych liści. Wolno rośnie, w końcu to bonsai nie ma szybko rosnąć.
Dominik2002 napisał/a:
Tak to wiąz.
Napisałem, że jest możliwe że to wiąz. Może to być również brzostownica Zelkova carpinifolia.. Chińczycy przy produkcji bonsai używając tych gatunków opisują je jako wiąz bo ta nazwa jest bardziej rozpoznawalna.
Mam je od połowy czerwca. Pytam właśnie o to przesadzenie bo boje się że roślina może nie przeżyć do wiosny. To czyli tak zbita bryła korzeniowa nie zaszkodzi mu? A z tym wolnym rośnięciem chodziło mi o to że młode przyrosty bardzo długo pozostają czerwono jasno zielone. To normalne u tych drzewek?
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2020 Posty: 102 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2020-07-26, 16:27
Do wiosny przetrzyma jeżeli będziesz się nią opiekował. Drzewka bonsai są nawożone nawozem z małą ilością azotu właśnie po to aby miały małe przyrosty. Nie wiem czy wiesz, że bonsai z reguły przesadza się do tej samej doniczki
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2020 Posty: 102 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2020-07-26, 20:24
Dominik2002 napisał/a:
No niektóre są w takim kolorowym zabarwieniu ponad 2 tygodnie
Może mają mało światła. Ale jeżeli w końcu przebarwią się na zielono to bym się nie martwił. Ewentualnie przytnij je i nie będzie problemu. Bonsajowi to nie zaszkodzi.
Dominik2002 napisał/a:
Jeśli bym za rok przesadzał to do większej doniczki czy tej samej?
Nie za rok tylko wczesną wiosną i do tej samej doniczki. Przypomnij się wiosną to dam Ci parę rad jak przesadzać.
[ Dodano: 2020-09-06, 09:46 ]
Mam pytanie czy Wiąz drobnolistny należy zimować podobnie jak cytrusy czy mogę wnieść go z zewnątrz do ogrzewanego domu na zimę ?
Tak zrobię. Właśnie też doszedłem do tego w internecie, że po zimowaniu lepiej będzie rosło.
[ Dodano: 2020-10-28, 11:18 ]
Mam pytanie bo trzymam go w nie ogrzewanym pomieszczeniu i zaczyna zrzucać liście. Czytałem w internecie na jednych stronach że wiązy zrzucają liście a na innych że nie. Nie wiem czy powinienem się martwić czy nie?
[ Dodano: 2020-10-28, 11:18 ]
Stoi na parapecie okna zachodniego.
Temperatura około 15 - 18 stopni zależy jak na zewnątrz. Ze światłem nie wiem jak okno jest zachodnie. Wilgotności też nie mam jak sprawdzić. Pryskam je wodą. Wyniosłem je
na zewnątrz i mam wrażenie jakby opadanie nieco ustało. Mogę dać zdjęcie? Jeszcze we wrześniu bardzo intensywnie przyrastało a teraz przestało.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Maj 2020 Posty: 102 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2020-10-30, 11:09
Jak możesz to daj zdjęcia. Przy tej pogodzie może stać na zewnątrz. Robi się chłodno i światła coraz mniej roślina przestaje rosnąć i przygotowuje się do zimowania. I uważaj z podlewaniem przy małej doniczce trudno utrzymać prawidłową wilgotność.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach