Skype: saskocze
Dołączył: 03 Kwi 2010 Posty: 426 Skąd: Stary Sącz / Nowy Sącz
Wysłany: 2011-05-28, 18:08 Pomelo Ernesta
Do mojej kolekcji dołączyło pomelo zaszczepione 14-04-2011r. na ukorzenionej cytrynie skierniewickiej.
_________________ Serdecznie pozdrawiam Ernest.
Rzeczą ważniejszą od wiedzy jest wyobraźnia.
jozef1952 [Usunięty]
Wysłany: 2011-05-28, 18:57
Zaszczepiłem w ubiegłym roku 6 sztuk. Pozostawiłem sobie jedną, która zimą padła.
Pomelo łatwo się przyjmuje jako szczepka. Moje padło w ciągu tygodnia. Nawet nie miałem czasu na reakcję.
Skype: saskocze
Dołączył: 03 Kwi 2010 Posty: 426 Skąd: Stary Sącz / Nowy Sącz
Wysłany: 2012-01-08, 18:26
Bardzo dawno nic nie pisałem...
Pomelo po wypuszczeniu pierwszych przyrostów, później nie wypuściło ani jednego przyrostu sam nie wiem dlaczego ... Na dzień dzisiejszy jest na zimowisku i nie ma ani jednego listka co mu jak na razie chyba nie przeszkadza. Zaszczepiłem pod koniec sierpnia na trifoliacie zraz obcięty z małego pomelo. Jak do tej pory oba się trzymają i mam nadzieję że na wiosnę zaszaleją.
Skype: saskocze
Dołączył: 03 Kwi 2010 Posty: 426 Skąd: Stary Sącz / Nowy Sącz
Wysłany: 2012-07-14, 14:18
Udają się, największe zaszczepione mam na ukorzenionej cytrynie skierniewickiej, jedno na trifoliacie a to z izolacją na miejscu szczepienia jest zaszczepione na jakiejś siewce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach