Grapefruit Nicegarden
Autor
Wiadomość
Nicegarden
Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 3009 Skąd: południowa Anglia
Wysłany: 2012-03-18, 11:22 Grapefruit Nicegarden
Moim nowym nabytkiem jest Pompelmo pink ,troszke listki w podrozy pospadaly ale juz ida nowe
_________________ BPC
ewica65
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 9896 Skąd: Prato - Italia
Nicegarden
Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 3009 Skąd: południowa Anglia
Wysłany: 2012-03-18, 15:45
Juz ida
_________________ BPC
suskrofa1
Dołączył: 21 Maj 2011 Posty: 259 Skąd: mazowsze
Wysłany: 2012-03-19, 19:57
Super gatunek , od dłuższego czasu choruję na coś takiego
chopen
Dołączył: 13 Mar 2012 Posty: 147 Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-03-19, 21:55
Ciekawie owoce musza wygladac na takiej roslince: )
_________________ "Czlowiek lubi zmiany ale jest niechętny do zmian"
Nicegarden
Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 3009 Skąd: południowa Anglia
Wysłany: 2012-03-19, 22:03
To widze ze musze bardziej podziekowac : bo to niespodzianka byla dowiedzialam sie jak juz do mnie drzewko przyjechalo
_________________ BPC
fotograf
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Sty 2011 Posty: 587 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-03-22, 12:06
Gratulacje, fajny gatunek, bardzo silne, żywotne rośliny.
blueberry
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 07 Gru 2010 Posty: 3757 Skąd: Rzepin
Wysłany: 2012-03-22, 17:06
Idę robić miejsce na parapecie- też chcę takiego grapefruita!!
Nicegarden
Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 3009 Skąd: południowa Anglia
Wysłany: 2012-03-22, 17:18
Wiecie jak on szybko rosnie ,juz ma nowa galazke taka dlugasna
_________________ BPC
chopen
Dołączył: 13 Mar 2012 Posty: 147 Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-04-15, 12:01
I jak tam się trzyma ???
_________________ "Czlowiek lubi zmiany ale jest niechętny do zmian"
kamil1556
Dołączył: 26 Lut 2012 Posty: 259 Skąd: Jędrzejów
Wysłany: 2012-04-15, 13:21
No właśnie jak tam twój grapefruit????
Nicegarden
Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 3009 Skąd: południowa Anglia
Wysłany: 2012-04-15, 13:50
Szaleje.
Oto grapefruit i limonka ....to te same rosliny ktore wklejalam niedawno.
Nie mam czasu umyc limonki wiec sobie stoi taka brudniutka na oknie oranzerii
_________________ BPC
cytrusowy hubi
Dołączył: 02 Lut 2012 Posty: 94 Skąd: Lubin (dolny śląsk)
Wysłany: 2012-04-21, 21:14
co tam u roślinki
Nicegarden
Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 3009 Skąd: południowa Anglia
Wysłany: 2012-04-21, 21:27
Od 15ego niewiele sie zmienila
_________________ BPC
Nicegarden
Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 3009 Skąd: południowa Anglia
Wysłany: 2012-06-25, 22:02
Mala aktualizacja Wszystkie cytrusy wyladowaly na patio,deszczowka chyba dobrze im robi,tzn pozbylam sie przedziorkow ale niepokoja mnie te zwijajace sie liscie...
_________________ BPC
horvat
Skype: mirekjustynac
Pomógł: 48 razy Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 6426 Skąd: Słubice
Wysłany: 2012-06-26, 06:44
Deformacje powstają najczęściej, kiedy jest zbyt miękka woda a najprościej mówią może to świadczyć o niedoborach wapnia
_________________ horvat (pomarańcz, cytryna, mandarynka, grapefruit, coś co lubię)
Głosujmy na naszą stronę:
Kwiaty Top Lista
Rośliny Top lista
cats131
Dołączyła: 20 Kwi 2012 Posty: 417 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-06-26, 13:17
Hmm... mi też na grapefruicie pojawiły się takie deformacje. Podlewam czystą wodą ze studni, niedobra jest? A jak "podwyższyć" ilość wapna?
blueberry
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 07 Gru 2010 Posty: 3757 Skąd: Rzepin
Wysłany: 2012-06-26, 15:38
Trzeba dolać twardej kranówy
cats131
Dołączyła: 20 Kwi 2012 Posty: 417 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-06-26, 18:17
, a szybko będzie widać efekt? Bo zależy mi na tym, bo grapefruit pędzi i nie chciałabym, żeby nowe liście tez były takie
blueberry
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 07 Gru 2010 Posty: 3757 Skąd: Rzepin
Wysłany: 2012-06-26, 18:22
Nie mam pojęcia, ja takiego problemu nie mam i nie miałam.
cats131
Dołączyła: 20 Kwi 2012 Posty: 417 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-06-26, 18:29
To masz szczęście, deformacja psuję nieco roślinkę, ale trudno;Spróbuję z kranówką. A mam jeszcze jedno pytanie, znalazłam w domu wapń w tabletkach musujące cytrynowe, calcium, czy można je rozpuścić i podać roślinie?
blueberry
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 07 Gru 2010 Posty: 3757 Skąd: Rzepin
Wysłany: 2012-06-26, 18:39
Nigdy o czymś takim nie słyszałam, ale może to być dobre rozwiązanie, jeśli oczywiście nie przesadzisz z ilością.
cats131
Dołączyła: 20 Kwi 2012 Posty: 417 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-06-26, 18:42
Proporcje jedna tabletka na szklankę kranówki? Nie za mocne?
teresakazik2
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 19 Gru 2010 Posty: 1170 Skąd: Mazury
Wysłany: 2012-06-26, 18:47
Moim zdaniem wystarczy kilka razy podlać kranówką .
_________________ Teresa
horvat
Skype: mirekjustynac
Pomógł: 48 razy Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 6426 Skąd: Słubice
Wysłany: 2012-06-26, 18:48
Ja również nie próbowałem, natomiast efekty podlewania kranówką w przypadku młodych liści, były u mnie szybko widoczne
_________________ horvat (pomarańcz, cytryna, mandarynka, grapefruit, coś co lubię)
Głosujmy na naszą stronę:
Kwiaty Top Lista
Rośliny Top lista
cats131
Dołączyła: 20 Kwi 2012 Posty: 417 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-06-26, 18:50
To dobrze;> Może musujące tabletki odłożę w przypadku krytycznym
teresakazik2
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 19 Gru 2010 Posty: 1170 Skąd: Mazury
Wysłany: 2012-06-26, 18:56
Ja za radą Horvata zaczęłam podlewać kranówką cytrusy , którym rosły młode listki i problem znikł
_________________ Teresa
Nicegarden
Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 3009 Skąd: południowa Anglia
Wysłany: 2012-06-26, 21:05
Dzięki za rady,ja mam bardzo miękka wodę ,to już wiem na bank....co drugi cytrusik tak reaguje...
_________________ BPC
cats131
Dołączyła: 20 Kwi 2012 Posty: 417 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-06-26, 21:23
Czyli miękka woda do kitu?
Nicegarden
Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 3009 Skąd: południowa Anglia
Wysłany: 2012-06-26, 21:25
Wychodzi na to ze za miekka chyba tak...ale zonk ,a ja jeszcze ta miekka przez filtr przelewam...moze przesadzam?
_________________ BPC
horvat
Skype: mirekjustynac
Pomógł: 48 razy Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 6426 Skąd: Słubice
Wysłany: 2012-06-26, 21:25
Kiedyś podejrzewałem, że winny jest niedobór fosforu ale okazało się, że jednak nie. Po jakimś czasie poszperałem w necie a zwłaszcza na temat wszelakich niedoborów i znalazłem bardzo wątłą wzmiankę na temat roli wapnia w uprawie roślin. Zastosowałem to w praktyce i nie obserwuję tego typu zjawiska, jak deformacja liści. Co do stosowania "twardej" wody to również nie na stałe i wciąż. Chodzi o to, żeby dalej stosować wodę przegotowaną, odstaną, deszczówkę lub z filtra ale włączyć również podlewanie od czasu do czasu zwykłą kranówką. To równowaga, pomiedzy zasoleniem a powodowaniem niedoborów...
_________________ horvat (pomarańcz, cytryna, mandarynka, grapefruit, coś co lubię)
Głosujmy na naszą stronę:
Kwiaty Top Lista
Rośliny Top lista
Nicegarden
Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 3009 Skąd: południowa Anglia
Wysłany: 2012-06-26, 21:43
O.K to juz wiem na czym stoje,bede podlewac w kratke... i obserwowac .Dzieki
_________________ BPC
cats131
Dołączyła: 20 Kwi 2012 Posty: 417 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-06-27, 08:30
A jak już mu się nie będą deformować liście, to można podlewać deszczówką, czy na stałe przerzucić się na kranówkę?
teresakazik2
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 19 Gru 2010 Posty: 1170 Skąd: Mazury
Wysłany: 2012-06-27, 11:49
Nie można stale podlewać kranówką .
_________________ Teresa
horvat
Skype: mirekjustynac
Pomógł: 48 razy Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 6426 Skąd: Słubice
Wysłany: 2012-06-27, 13:29
cats131 napisał/a: A jak już mu się nie będą deformować liście, to można podlewać deszczówką, czy na stałe przerzucić się na kranówkę?
Przecież napisałem przed postem Nice
_________________ horvat (pomarańcz, cytryna, mandarynka, grapefruit, coś co lubię)
Głosujmy na naszą stronę:
Kwiaty Top Lista
Rośliny Top lista